Obdrapany marmur (prod. Małach) - MALACH/KUKON.lrc

LRC歌词下载

[00:00.000] 作词 : Bartlomiej Malachowski/Jakub Konopka
[00:01.000] 作曲 : Bartlomiej Malachowski
[00:11.408]Siedzieliśmy w parkach na oparciach ławek
[00:13.668]Talenty z ulicy, nie podbijaj
[00:15.330]Chyba, że masz ważną sprawę
[00:16.634]Nie każdy wiedział co to jest empatia
[00:18.537]
[00:18.984]Dlatego czasami jak ktoś podbił
[00:20.379]Tracił portfel, a chciał tylko trawę
[00:22.176]Słuchaliśmy rapu na CD
[00:23.586]Discmany zawsze były w oryginale
[00:25.520]
[00:26.138]Ciuchy na niby, poprzekręcane nazwy marek z
[00:28.715]Pod sobą chude klaty, wystające kości i żyły
[00:32.502]Dzisiaj kontrakty w biurach ważnych prezesów
[00:35.441]Nikt oprócz nas co tam przychodzi nie założył by dresu
[00:38.507]
[00:38.916]Na mordach wypadkowa przeżyć i stresu
[00:40.957]Wory na twarzach jak u ćpunów, ale głównie od jazzu
[00:43.533]Nowe ciuchy, nowe buty, ciągle nowe plany
[00:46.590]Ale każdy uśmiech tu przykrywa łeb porysowany
[00:48.748]
[00:49.827]Jak ktoś nie zna spojrzy, powie raj na ziemi mamy
[00:52.416]Na pierwszy rzut oka marmur, z bliska jakiś obdrapany
[00:54.957]
[00:56.947]Tarararara
[00:58.266]Obdrapany marmur, szampan na salonach
[01:01.132]Wóda i browary w parku
[01:02.726]Tarararara
[01:03.599]Obdrapany marmur, rozjebany Vapor
[01:06.603]Stara fura, nowy łancuch
[01:08.366]Tarararara
[01:09.211]Obdrapany marmur, szampan na salonach
[01:12.566]Wóda i browary w parku
[01:13.732]Tarararara
[01:15.478]Obdrapany marmur, rozjebany Vapor
[01:18.050]Stara fura, nowy łancuch
[01:19.636]
[01:20.141]Kiedyś ukradłbym torebkę by ci kupić bransolеtkę
[01:21.891]Ale życie jest przеbiegłe i dziś to mi mogą kraść
[01:25.607]Nie wiem jak używać Excel ani jak się bawią leszcze
[01:27.831]Ale w szklanych domach jestem tylko jak muszę odebrać hajs
[01:30.272]
[01:30.538]Jakaś cyfra i pięć zer po przecinku
[01:33.024]Skrojone garnitury, mamy krew na smokingu
[01:36.903]Dla ziomali paczkę z Calibu w hotelu
[01:38.730]Synku, jestem w budynku na innym levelu
[01:41.326]
[01:41.861]Marmurowe łazienki, w których nie można rzygać
[01:44.435]Zamykam się w nich z panią, którą wiem jak dotykać
[01:47.579]Między blokiem a szansą jest ogień, bywa
[01:50.184]Między branżą a prawdą jest spora linia
[01:52.950]Nie wiesz ile rzeczy się tu ukrywa przed tobą
[01:55.491]Jak zaczyna się układać, automatycznie masz ogon
[01:58.844]Broń swego małolat i bądź sobą
[02:01.043]Życie nam się zmieniło, ale zapłacili słono
[02:03.791]
[02:05.776]Tarararara
[02:07.302]Obdrapany marmur, szampan na salonach
[02:10.206]Wóda i browary w parku
[02:11.543]Tarararara
[02:12.573]Obdrapany marmur, rozjebany Vapor
[02:15.181]Stara fura, nowy łancuch
[02:17.678]Tarararara
[02:18.249]Obdrapany marmur, szampan na salonach
[02:20.886]Wóda i browary w parku
[02:22.589]Tarararara
[02:23.353]
[02:23.944]Obdrapany marmur, rozjebany Vapor
[02:26.649]Stara fura, nowy łancuch
[02:28.309]Tarararara
[02:33.153]Tarararara
[02:37.974]Tarararara
[02:44.315]Tarararara
[02:49.449]Tarararara

文本歌词

作词 : Bartlomiej Malachowski/Jakub Konopka
作曲 : Bartlomiej Malachowski
Siedzieliśmy w parkach na oparciach ławek
Talenty z ulicy, nie podbijaj
Chyba, że masz ważną sprawę
Nie każdy wiedział co to jest empatia
Dlatego czasami jak ktoś podbił
Tracił portfel, a chciał tylko trawę
Słuchaliśmy rapu na CD
Discmany zawsze były w oryginale
Ciuchy na niby, poprzekręcane nazwy marek z
Pod sobą chude klaty, wystające kości i żyły
Dzisiaj kontrakty w biurach ważnych prezesów
Nikt oprócz nas co tam przychodzi nie założył by dresu
Na mordach wypadkowa przeżyć i stresu
Wory na twarzach jak u ćpunów, ale głównie od jazzu
Nowe ciuchy, nowe buty, ciągle nowe plany
Ale każdy uśmiech tu przykrywa łeb porysowany
Jak ktoś nie zna spojrzy, powie raj na ziemi mamy
Na pierwszy rzut oka marmur, z bliska jakiś obdrapany
Tarararara
Obdrapany marmur, szampan na salonach
Wóda i browary w parku
Tarararara
Obdrapany marmur, rozjebany Vapor
Stara fura, nowy łancuch
Tarararara
Obdrapany marmur, szampan na salonach
Wóda i browary w parku
Tarararara
Obdrapany marmur, rozjebany Vapor
Stara fura, nowy łancuch
Kiedyś ukradłbym torebkę by ci kupić bransolеtkę
Ale życie jest przеbiegłe i dziś to mi mogą kraść
Nie wiem jak używać Excel ani jak się bawią leszcze
Ale w szklanych domach jestem tylko jak muszę odebrać hajs
Jakaś cyfra i pięć zer po przecinku
Skrojone garnitury, mamy krew na smokingu
Dla ziomali paczkę z Calibu w hotelu
Synku, jestem w budynku na innym levelu
Marmurowe łazienki, w których nie można rzygać
Zamykam się w nich z panią, którą wiem jak dotykać
Między blokiem a szansą jest ogień, bywa
Między branżą a prawdą jest spora linia
Nie wiesz ile rzeczy się tu ukrywa przed tobą
Jak zaczyna się układać, automatycznie masz ogon
Broń swego małolat i bądź sobą
Życie nam się zmieniło, ale zapłacili słono
Tarararara
Obdrapany marmur, szampan na salonach
Wóda i browary w parku
Tarararara
Obdrapany marmur, rozjebany Vapor
Stara fura, nowy łancuch
Tarararara
Obdrapany marmur, szampan na salonach
Wóda i browary w parku
Tarararara
Obdrapany marmur, rozjebany Vapor
Stara fura, nowy łancuch
Tarararara
Tarararara
Tarararara
Tarararara
Tarararara